środa, 31 marca 2010
Prowadzenie i obserwowanie innych blogerek, wirtualne znajomości przekszałcające się w rzeczywiste - zmieniły moje zdanie dotyczące świątecznych kartek. Wydawało mi się, że kupiona kartka jest dobrą miarą naszej pamięci o kimś. Kartka składana, z odpowiednią kopertą w komplecie - dla osób wyjątkowych. Przy moim antytalencie artystycznym robienie kartek nie wchodziło w grę. Przecież takiego "czegoś" nie mogę wysłać. Jak to - zrobić? Tu się krzywo przytnie, tam źle przyklei, brak ciekawych materiałów, brak pomysłów ... ble, ble, ble. Pokazać, że nawet paru groszy nie wydam, nie poświęcę czasu na pójście do kiosku? A może mój trud powędruje do kosza? Nie. Stanowczo - nie. Ale - otrzymałam jedną kartkę od córki, potem kilka od blogowych koleżanek - robione ręcznie. Wszystkie bardzo udane. Pełne serca i dobrych myśli. Ktoś poświęcił swój czas, by przygotować mi niespodziankę. Ktoś przycinał, kleił i uśmiechała się, by przesłać mi cząstę siebie. Ktoś odłożył inne przyjemności, by sprawić mi radość. To znacznie trudniejsze niż zakup. Stoją przede mną kolejne otrzymane kartki wielkanocne - od Aneladgam i Blasiuk. Patrzę na nie, uśmiecham się, czuję bijące od nich ciepło. Kiedy rok temu przygotowywałam do kartek wyszywane jajeczka, to jeszcze nie czułam tego bicia serca. Raczej obawę - czy spodobają się, czy nie lepiej byłoby kupić coś gotowego. Teraz jestem przekonana - warto robić świąteczne kartki. Przede mną imieniny, urodziny, kolejne święta... Zbieram materiały :-))
wtorek, 30 marca 2010
Jeszcze dziś i jutro trwa "Qrczaczy konkurs" u Aneladgam. Poza przednią zabawą - super pomysły na wielkanocne kartki! Aneladgam zezwoliła na wklejenie swojego zdjęcia:
Czas na zaprezentowanie moich wypocinek pisankowych. Przyznaję szczerze - gdyby nie zabawa u Antoniny, nie wiem, czy zdołałabym zmobilizować się przed Wielką Sobotą. Dziś wieczorem powstały 4 "pisanki". Do świąt na pewno jeszcze kilka przybędzie, bo młodsza córka jest bardzo chętna do pracy i jeszcze kilka wydmuszek zostało. To mój debiut w każdej z technik, proszę więc o wyrozumiałość. Do tej pory wrzucałam jajka do barwnika i gotowe.
poniedziałek, 29 marca 2010
Wczoraj wieczorem Splocik ogłosiła wyniki konkursu. Tuaj pokazała wszystkie piękne prace. Dobór kolorów u każdej z uczestniczek - zachwycający. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu i wielkiej radości trafność doboru mulinek w moim zajączku była najbardziej zbliżona do oryginału. Konkurs Splocika "Zając w porcelanie" okazał się dla mnie bardzo szczęśliwy. :-))) Zostałam ogłoszona zwyciężczynią!!! Oto moja wersja wzorku Splocika: Z pewnością pomogły uszy zajączka :-) Ich środkowa część często na wzorkach jest jasnoróżowa. Tak też zaczęłam wyszywać. Jednak po dogłębnej analizie użytych symboli stwierdziłam, że różowego pyszczka nie będę robić. Odłożyłam zaczęty haft i narysowałam kontury króliczka po raz drugi. Dobrałam odcienie szarości tak, by najjaśniejszy odcień znalazł się na uszach i pyszczku. Potem za radą córki wybrałam kolorki filiżanki. Myślałam o odcieniach niebieskiego, a córka zasugerowała żółcie. Na szczęście posłuchałam jej rady. :-) Niebieskie zostały tylko kwiatki. Króliś czeka teraz na odpowiednią rameczkę.
niedziela, 28 marca 2010
Ale zbieg okoliczności! Chyba tego samego dnia powędrowały przesyłki - moja konkursowa do Pruszcza Gdańskiego i od przedstawiciela DMC do nas :-)) Przy okazji telefonicznej rozmowy na temat szczegółów dotyczących konkursu zapytałam o wpisywanie uczniów z klubu Igiełka jako uczniów w programie Mentor DMC. Ja zapisałam się tam dość dawno, ale nikogo nie rejestrowałam ze względu na pole "adres e-mail". Dowiedziałam się, że pole to może pozostać puste. Jakiś czas temu zarejestrowałam część Igiełek. Być może dzięki temu mogę podziwiać nowe wzorki tej firmy. W katalogu jest trochę miniaturowych wzorków. Na pewno spodobają się młodszym Igiełkom.
Otrzymałam już śliczną karteczkę świąteczną z wymianki u Lucyny. Przygotowała ją dla mnie Zulka. Była również pyszna zajączkowa słodycz i do zdjęcia nie ustawiła się :-)) W czasie podróży jajeczko nieco się zgniotło. Na szczęście tylko z jednej strony i nadal jest wspaniałą ozdobą.
sobota, 27 marca 2010
Komputer odświeżony, mogę uzupełnić wpisy :-)) Pierwszeństwo mają oczywiście Igiełki i ich prace. W czwartek po południe Klaudia z klasy VI przyniosła swój haft przeznaczony na konkurs DMC. To 49. praca. W tempie błyskawicznym został przeprany, przy paskudnej żarówce sfotografowany oraz umieszczony na kartoniku. W piątek znalazł się na poczcie. Zdjęcia gotowej kartki już nie zrobiłam. :-(
czwartek, 25 marca 2010
Wirtualne znajomości okazują się często bardzo realne i przyjemne :-)) Przynajmniej w hafciarskim świecie. Niedawno wysłałam Marioli niespodziankę z okazji Dnia Kobiet. A teraz - Mariola przysłała paczuszkę do Pisanicy :-))) Podarowała Igiełkom same cudowności: Kawałek kanwy o większych kratkach - długo nie poleży, ponieważ zgłaszają się kolejne dziewczynki chętne do wyszywania. Tym razem z klasy III. Dla nich taka kanwa będzie w sam raz. Mulinki zawsze są w cenie, a zestawy (drukowana kanwa i mulinki) są tak urocze, że z pewnością szybko trafią do chętnej Igiełki. Znalazły się również wzorki z wesołymi zajączkami, żółciutkie kurczątka - w sam raz do przyszłorocznych kartek wielkanocnych. Mariola dołączyła też pocztówkę i ciepły list. Serdecznie dziękujemy :-))
wtorek, 23 marca 2010
Nożyczki, klej, linijka, ołówek - to wyposażenie, które towarzyszyło mi przez kilka dni. Efekt - wysłana paczka na konkurs DMC. :-) Zostały zdjęcia grupowe gotowych kartek wiosennych: Kolorowe kartoniki otrzymało 48 haftów wykonanych przez 21 członków klubu "Igiełka". Każda praca ma z tyłu metryczkę z imieniem, nazwiskiem dziecka, jego wiekiem, tytułem pracy oraz adresem naszej szkoły. Oby spodobały się zasiadającym w jury. Zaangażowanie dzieci przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Gdy ogłaszałam konkurs wśród Igiełek, myślałam o około 20, maksymalnie 30 pracach. Niespodzianka - tym bardziej miła.
wtorek, 16 marca 2010
Tego się nie spodziewałam! Wyróżnienie, które niedawno przekazywałam koleżankom , które, podobnie jak ja, przekazują zamiłowanie do haftu młodszym koleżankom i kolegom, wróciło do mnie. I do tego podwójnie!! Serdecznie dziękuję Kasi_s5 oraz Blasiuk. Niedawno przekazywałam je dalej, dlateo tym razem nie nominuję kolejnych bloów. |
Archiwum
Ostatnie wpisy
Zakładki:
A tutaj pokazuję prace dorosłych
Adres Igiełek. Prosimy o wsparcie naszej działalności.
Blogi młodych rękodzielników
Igiełki - albumy prac
Korzystam
Moje dokonania
Stąd szablon
Tu kupisz
Uczniom
Z innej beczki
Zaglądam
Zaglądam za granicę
Tagi
![]() |