Blog > Komentarze do wpisu
Narzuta dla córkiSezon rowerowy mogę uznać za zamknięty. Siadłam więc co maszyny. Uszyłam dawno obiecaną narzutę na łóżko. Pomysł na stronę wierzchnią klarował się dość długo, dlatego po podjęciu decyzji powstał dość szybko. Strona spodnia, czyli wierzch nr 2 to pomysł właścicielki - logo Avengers i pseudonim jednego ze wspaniałych bohaterów. Podczas realizacji tego projektu ćwiczyłam maszynowe przyszywanie lamówki. Z obu stron :-) czwartek, 27 października 2016, grazka-1
Komentarze
ciotkaeliza
2016/10/27 20:38:52
Bardzo ładne rzeczy robisz.
2016/10/27 21:42:37
Koty!!!!!!!! Moja dwulatka oszalałaby na punkcie takiej narzuty, a już tym bardziej gdyby zasiadły na niej nasze dwie kotki :) Świetna, pozdrawiam i gratuluję!
2016/10/28 07:47:12
Grażynko - narzuta, kocia narzuta, przepiękna. Ile to pracy - pocięcie, pozszywanie. No cud miód.
Ja jeszcze nie kończę sezonu rowerowego - ciągle jeżdżę. No chyba, że zrobi się śniegowo i ślisko. |
![]() |